sobota, 24 stycznia 2015

O Warszawie i Muzeum Historii Żydów Polskich

W styczniu tego roku udaliśmy się z Kołem Naukowym In situ do Warszawy. Stolica przywitała nas dreszczem, a dokładniej mówiąc widokiem wieżowców, które nadają jej nieunikalny dla miast polskich, wielkomiejski charakter.

Naszym pierwszym celem było Muzeum Historii Żydów Polskich,  zlokalizowane na Muranowie, dzielnicy nieodłącznie związanej z historią Żydów przez fakt istnienia tu getta za czasów wojny. Zaprojektowane przez fińskiego architekta Rainera Mahlamäkiego, kilkakrotnie nagrodzone za swoją formę, obok której nie można byłoby przejść obojętnie. Bryła budynku jest zwarta i prosta, dobrze koresponduje ze znajdującym się obok pomnikiem Bohaterów Getta.


Wejście do Muzeum, Fot.: Mikołaj Zajda






























Pomnik Bohaterów Getta, Fot.: Mikołaj Zajda

Elewację tworzą szklane panele pokryte hebrajskimi literami. Po  dokładnym przyjrzeniu się elewacji, udaliśmy się do środka przez monumentalne wejście nawiązujące kształtem również do alfabetu jidysz. 


Panele na elewacji, Fot.: Mikołaj Zajda


W holu głównym naszą uwagę przykuły ściany, przypominające, zarówno kolorem jak i kształtem, wąwóz, a mające także symbolizować Morze Czerwone rozstępujące się przed Izraelitami  uciekającymi z Egiptu. Przechodząc dalej naszym oczom ukazało się przeszklenie wychodzące na pobliski park, który wraz z budynkiem tworzy harmonijną całość.


Wnętrze, Fot.: Mikołaj Zajda


Wnętrze, Fot.: Mikołaj Zajda 

Zostaliśmy ciepło powitani przez panią dyrektor Katarzynę Nowakowską-Sito,  która  przedstawiła nam ideę muzeum. Towarzyszyła jej Pani Tamara Sztyma i osobiście oprowadziła nas po czasowej wystawie „Jak zrobić muzeum?”, której była kuratorem. Przybliżyła nam ona cały proces powstawania muzeum od wizji, poprzez przetarg i konkurs , aż po realizację.  Najbardziej spodobały się nam makiety projektów biorących udział w konkursie, ukazujące rozważane przez komisję inne koncepcje dotyczące wyglądu muzeum. Wśród uczestników konkursu byli m. in. Zvi Hecker, Kengo Kuma oraz Daniel Libeskind. Wystawa była również bogata w niesamowicie inspirujące rysunki i szkice architektów.


Powitanie, Fot.: Ewelina Jędrzeczak


Konkursowe koncepcje Muzeum, Fot.: Mikołaj Zajda


Szkice, Fot.: Mikołaj Zajda


Następnie przeszliśmy do oglądania stałej wystawy dotyczącej historii Żydów na ziemiach polskich.  Już na samym początku zainteresowała nas rekonstrukcja więźby dachowej synagogi wykonana za pomocą tradycyjnych technik. Multimedialny charakter muzeum czyli  informacje zawarte  w postaci gier, prezentacji czy  filmików czyniły zwiedzanie ciekawszym. Sale zaaranżowane tak by przypominały dworzec czy uliczkę  pozwalały lepiej wczuć się w klimat wystawy. Wyszliśmy z Muzeum zadowoleni i wzbogaceni o nowe doświadczenia oraz wiedzę.

Naszą wycieczkę zwieńczyło udanie się pod budynek Metropolitan zaprojektowany przez Normana Fostera. Znajduje się on w bardzo atrakcyjnej lokalizacji tuż przy placu Piłsudzkiego.   Budynek składa się z trzech modułów zestawionych ze sobą w taki sposób, aby przestrzeń między nimi tworzyła okrągły dziedziniec. Charakterystycznym i ciekawym elementem jest obręcz podwieszona nad dziedzińcem, która pełni funkcję oświetleniową a jednocześnie podkreśla jego okrągły kształt. Na oszklonej, zewnętrznej elewacji budynku rytm tworzą pionowe elementy.

Warszawa kojarzona przez nas głównie z Pałacem Kultury, Muzeum Powstania Warszawskiego czy Łazienek ukazała się nam w zupełnie nowym świetle.  Odwiedzone przez nas miejsca mają szansę zyskać na popularności i stać się obiektami reprezentacyjnymi stolicy. Wzbogacają  one estetykę miasta i mamy nadzieję, że właśnie takimi inwestycjami Warszawa da przykład innym miastom Polski


Autorki tekstu: Aleksandra Karolak, Patrycja Kamińska
Redaktor: Marta Dołgowska

sobota, 24 maja 2014

O Monachium

Dokładnie rok po skomplikowanym organizacyjnie wyjeździe do Nowego Jorku, w maju 2014 roku odwiedziliśmy pobliskie Monachium. Oczywiście, wyjazd standardowo poprzedzały przygotowania, takie jak ustalenie listy budynków, które odwiedzamy oraz umówienie się na spotkanie w biurze architektonicznym.

Architektura stolicy Bawarii, która jest jednym z najbogatszych regionów Niemiec, zachwyciła wszystkich. Stonowana kolorystyka, perfekcyjne planowanie oraz budynki które bezbłędnie wpisują się w zasady urbanistyczne i kompozycyjne to nie jedyne z cech, które należy podziwiać w architekturze naszych zachodnich sąsiadów.


BMW Welt







Oczywiście odwiedziliśmy takie perełki architektury jak budynek  BMW autorstwa Coop Himmelblau i dzięki przygotowaniu merytorycznemu jednego z naszych kolegów, poznaliśmy historię powstawania koncepcji bryły, która miała przypominać unoszącą się chmurę. 


Stadion Olimpijski

Warto jednak pamiętać, że nieopodal słynnego BMW znajduje się Stadion Olimpijski autorstwa Frei Otto, który został zbudowany na igrzyska w 1972. Kompleks sportowy mimo swoich ponad czterdziestu lat nadal zachwyca innowacyjnością i nowoczesną formą. Dzięki swojej otwartej formie przestań wewnętrzna przenika się z zewnętrzną pod stożkowatymi dachami z pleksiglasu, które do dzisiaj wydaja się niemożliwe do zbudowania. W tym przypadków również dzięki prezentacji dowiedzieliśmy się, że architekt przez kilka lat pracował nad stworzeniem idealnej formy. Do badań nad zachowaniem tak nietypowej płaszczyzny używał wody destylowanej pomieszanej z mydłem, która dzięki swojej elastyczności ukazywała kształty jakie będzie przyjmował późniejszy dach.

Oczywiście w czasie wyprawy poznaliśmy o wiele więcej realizacji, kilka ich zdjęć zamieszczamy poniżej.


                                                                                Highlight Towers, Architekt: Murphy/Jahn


                                                                    Pasaż w Fünf Höfe Architekt: Herzog & de Meuron


                                                               Pinakoteka, Architekt: Alexander Freiherr von Brancas


Nowy budynek ASP, Architekt: Coop Himmelb(l)au


Nieodłącznym elementem naszych wyjazdów są również wizyty w biurach architektonicznych. Tym razem udało nam się zdobyć kontakt do biura WWA Architekten, które podzieliło się z nami swoimi przemyśleniami nad procesem koncepcyjnym i inwestorskim Muzeum, które niedawno wykonywało. Praca w Niemczech różni się od naszej w Polsce, przede wszystkim architekci mają więcej czasu na wykonanie koncepcji, która jest tak ważna w projekcie. 


Biuro WWA Architekten


Biuro WWA Architekten

Dzięki tym doświadczeniom z wyjazdu wiemy jak wygląda architektura Monachium i widzimy, że tak rygorystyczne podejście do zasad po prostu się opłaca.



Autor tekstu: Aleksandra Raniewicz
Autor zdjęć: Paulina Szuba
Redaktor: Marta Dołgowska


sobota, 16 listopada 2013

Polska architektura, czyli o odkrywaniu Wrocławia


Jako członkowie koła naukowego Politechniki Poznańskiej IN SITU poznajemy architekturę poprzez bezpośrednie obcowanie z budynkami i przestrzenią wokół nich. 

Dwa lata temu wyjechaliśmy do Trójmiasta i osobiście doświadczyliśmy jak wygląda urbanistyka oraz jak imponująco szybko rozrasta się tam współczesna architektura. Po udanym wyjeździe wraz z grupą studentów oraz naszym Opiekunem Panem Profesorem Piotrem Marciniakiem postanowiliśmy po raz kolejny wyruszyć w Polskę. 
Tym razem głosem większości wybraliśmy Wrocław, gdzie w ostatnich latach wybudowane zostały kultowe obiekty współczesnej architektury takie jak Sky Tower czy galeria Renoma. 

Dnia 8 listopada 2013 roku, po dokładnie zaplanowanej wcześniej trasie, wspólnie rozpoczęliśmy odkrywać i badać opracowane przez nas obiekty.
Naszą podróż zaczęliśmy od dworca kolejowego, który został poddany renowacji.


 Dworzec Główny, Fot.: Paulina Szuba








Poznaliśmy przez bezpośredni kontakt wcześniej wspomniany jeden z najwyższych budynków w Polsce Sky Tower, znajdujący się niedaleko Apartamentowiec Thespian, Osiedle Corte Verona, Sedesowce – tak zwany Wrocławski Manhattan, Nowy Targ i Teatr Capitol. 


                                                                                                  Thespian, Fot.: Paulina Szuba


Osiedle Corte Verona, Fot.: Mikołaj Zajda


Sedesowce, Fot.: prof. Piotr Marciniak




Plac Nowy Targ, Fot.: Paulina Szuba








Część Knowowiczów, Fot.: Paulina Szuba





Wszystkie te miejsca mają indywidualne, charakterystyczne cechy, które dostrzega się dopiero na miejscu. Z nowoczesnej architektury najbardziej zapadła nam w pamięć świetna renowacja galerii Renoma, która przez swój nowy kształt i charakter dobrze wpisuje się w przestrzeń Wrocławia.



Autor tekstu: Anna Swarowska
Redaktor: Marta Dołgowska